Zweryfikuj swoją wiedzę dotyczącą szpilek

przez Balladine

Co jest prawdą..

Pewnie słyszałaś, że szpilki poprawiają nastrój. Jest to zasługa tego, że czujemy się w nich po prostu bardziej kobieco, ale nie tylko. Buty na wysokim obcasie sprawiają, że nasze ciało przyjmuje odpowiednią pozycję, w której nasze mięśnie są napięte. To właśnie te właściwości poprawiają nasz nastrój sprawiają, że czujemy się pewniej i atrakcyjniej.
Optymalną wysokością obcasa, w której nasz kręgosłup czuje się dobrze jest 5-6 cm, noszony średnio raz w tygodniu. Prawdą jest to, że zbyt często noszone szpilki mogą przyczynić się do chorób kręgosłupa czy powstawania haluksów, jednak nie w takim stopniu, w jakim kwestia ta przedstawiana jest w różnego rodzaju medialnych nośnikach. Zarówno szpilki, jak i baleriny czy jakiekolwiek inne buty mogą dać takie dolegliwości, jeśli są nieodpowiednio dobrane. Opinia dotycząca tego, że szpilki, które mają wąskie noski są niezdrowe dla naszych stóp jest zgodna z prawdą, gdyż to właśnie w nich nasza pięta jest uniesiona, a na palcach opiera się cały ciężar ciała. Jeśli nosek jest wąski, nasze palce są ściśnięte i może to powodować powstawanie haluksów.

Inne_039

Czas na obalenie najbardziej powszechnych mitów..

Na pewno słyszałaś wiele opinii na temat tego, że szpilki są niewygodne i że ból stóp jest ceną, jaką musisz zapłacić za ładny i seksowny wygląd. Jest to absurd. Buty na wysokim obcasie owszem, mogą być niewygodne, ale tylko wtedy, jeśli są nieodpowiednio dobrane albo wykonane ze sztucznych i tanich materiałów, które ograniczają przepływ powietrza i uciskają naszą stopę. Kupując i nosząc słabej jakości szpilki narażamy się na ryzyko zdeformowania tej części naszego ciała.
Dzięki szpilkom można szybciej biegać? Niekoniecznie. Chociaż prawdą jest to, że dzięki noszeniu ich pobudzamy do pracy większą ilość mięśni niż podczas noszenia płaskiego obuwia, to z pewnością nie mają one mocy poprawy prędkości naszego przemieszczania się. Słyszałaś też pewnie, że poprawiają one umięśnienie naszych łydek? To kolejny mit. Dowiedziono bowiem, że jedynymi mięśniami, które umacniają się podczas noszenia szpilek, są mięśnie naszej miednicy.
Czy każda z nas dobrze wygląda w szpilkach? Niekoniecznie. Jest wiele zasad, które to określają. Jedną z nich jest umiejętne zestawienie ich z całą stylizacją, a inną, znacznie ważniejszą jest to, aby umieć się w nich poruszać. Na pewno widziałaś kobietę, która chodziła na wysokim obcasie niezdarnie, chwiejąc się i z trudnością pokonując kolejne centymetry. Czy to wygląda seksownie? Wątpię.

Zostaw komentarz